Neuronauka | Coaching | Mentoring

Zostałam coachem i mentorką z pasji do wspierania ludzi — takich jak Ty — w realizacji ich zamierzeń, marzeń i ważnych życiowych zmian. Nieustannie się uczę i śledzę najnowsze badania, bo wiem, że prawdziwa zmiana zaczyna się od wiedzy.

Mam ponad 25 lat doświadczenia zawodowego jako przedsiębiorczyni, CEO, marketingowiec, wykładowczyni, Data Scientist i konsultantka biznesowa. Dużo jak na jedno życie? Może.

Ale ja patrzę na to inaczej — nie wierzę, że człowiek jest przypisany do jednej roli. Uważam, że życie to proces odkrywania siebie, a umiejętność refleksji i decyzji o zmianie to klucz do rozwoju, satysfakcji i dobrostanu.

Niektórym może się wydawać, że miałam szczęście: robiłam to, co kocham, miałam wpływ, rozwijałam się zawodowo. Ale dziś wiem, że to nie był przypadek. To świadome wybory
i czasem bardzo trudne decyzje ukształtowały moją drogę. Wierzę, że gdybym wcześniej znała mechanizmy działania mózgu, niektóre decyzje podjęłabym szybciej i z mniejszym lękiem.

Trudny moment przyszedł wraz z pandemią. Firma, którą prowadziłam od 20 lat
i przeprowadziłam przez kilka kryzysów, nagle straciła większość kontraktów. Po chwili załamania zrozumiałam, że to nie koniec, tylko początek nowego etapu. Byłam wypalona, zmęczona, gotowa na coś innego. Zdecydowałam się odejść i skierować swoją energię na nową ścieżkę.

Zaczęłam od nauki. Poszłam na bootcamp z Data Science i z pasją weszłam w świat danych. Zostałam analityczką danych marketingowych, łącząc moje wcześniejsze doświadczenie z nowymi kompetencjami. To był czas intensywnej nauki, ale też dowód na to, że zmiana ścieżki kariery w dojrzałym wieku jest możliwa.

Z czasem jednak zrozumiałam, że największą satysfakcję daje mi nie tylko praca z danymi, ale przede wszystkim praca z ludźmi – wspieranie ich w rozwoju, zmianach i odkrywaniu własnych zasobów. Tak trafiłam do świata coachingu i neuronauki.

Życie dało mi też inne lekcje. Od prawie 25 lat żyję z reumatoidalnym zapaleniem stawów (RZS) – chorobą, która nauczyła mnie pokory, cierpliwości i dyscypliny. Bywały dni, kiedy ból nie pozwalał mi zejść po schodach, ale właśnie wtedy odkryłam, jak ogromne znaczenie mają nawyki, sposób myślenia i relacja z własnym ciałem. Zmiana diety i stylu życia pomogły mi odzyskać równowagę, a dziś nowoczesne leczenie biologiczne pozwala mi funkcjonować w pełni.

W 2009 roku moja starsza córka zachorowała na białaczkę. Te lata walki o zdrowie dziecka były najtrudniejszym, ale też jednym z najbardziej kształtujących okresów mojego życia. Nauczyły mnie, że siła nie polega na braku strachu, ale na działaniu pomimo niego.

To wszystko – doświadczenie zawodowe, życiowe i osobiste – doprowadziło mnie tu, gdzie jestem. Dziś wiem, że współdziałanie ciała i umysłu, świadomość swoich przekonań i praca z nimi to fundament równowagi psychicznej i emocjonalnej.

Dlatego w mojej pracy łączę coaching, mentoring i neuronaukę, by wspierać innych w procesie trwałej, świadomej transformacji – w kierunku życia naprawdę po swojemu.